Józefów – miasto leżące na wysokości 255 m n.p.m. na dnie obniżenia zwanego Padołem Józefowskim, usytuowanym na pograniczu Roztocza Środkowego i Równiny Biłgorajskiej.
Osada, początkowo zwana Majdanem Nepryskim, powstała ok. 1720 r. nad rzeką Niepryszką (dawniej Neprys) na terenach Ordynacji Zamojskiej. Piąty ordynat Tomasz Józef Zamoyski postanowił na jej obszarze założyć miasto Józefów (od swego imienia). Królewski przywilej lokacyjny został przygotowany w 1715 roku jednak na skutek różnych wydarzeń nie uzyskał on królewskiego podpisu. Nie zrażony tym ordynat w dniu 3 grudnia 1725 r. sam podpisał w Zamościu dokument lokacyjny miasta Józefowa. Nieco wcześniej, w 1723 r. utworzono tu parafię rzymskokatolicką (w miejsce dawnej parafii unickiej w Nepryszu), a ordynat ufundował drewniany kościół. Jego budowę rozpoczęto w 1719 r., a konsekrowano w 1728 r. pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP. Ordynacki dokument lokacyjny Józefowa ustanowił cotygodniowe targi w czwartki i niedziele, a także cztery doroczne jarmarki (później nawet dziewięć). Miasto uzyskało prawa do palenia wódki, ważenia piwa i sycenia miodu. Dokument lokacyjny został potwierdzony przez kolejnych ordynatów: w 1728 r. przez Michała Zdzisława Zamoyskiego, a w 1761 r. przez Klemensa Zamoyskiego.
Miejscowość rozbudowywała się jako ośrodek rzemiosła i handlu. W 1755 r. na rynku wzniesiono drewniany ratusz. Ćwierć wieku później w Józefowie było już ok. 120 domów. Napływająca do Józefowa ludność żydowska zbudowała tu pierwszą, drewnianą synagogę. W pobliżu, nad rzeką Sopot, już przed 1729 r. powstała papiernia, a w połowie XVIII w. hamernia (huta miedzi). W tym czasie Józefów uzyskał status centrum dóbr Ordynacji Zamojskiej. Szczególnie dobrze rozwijało się sitarstwo – w samym Józefowie na początku XIX w. było ponoć aż 200 sitarzy (na 1,4 tyś. mieszkańców) – a także kamieniarstwo. Wytwarzano kamienie młyńskie i browarne, krzyże nagrobne i przydrożne. Jeszcze dziś w okolicach miasta zachowało się wiele kamieniołomów, a niektóre z nich są nadal eksploatowane.
Ograniczenie rynków zbytu w XIX w. (po rozbiorach granica rosyjsko-austriacka pojawiła się 12 km od miasta) spowodowało znaczny upadek sitarstwa – w 1860 r. pozostało już tylko 6 sitarzy. Około 1820 r. żydowska rodzina Waxów, dzierżawiąca papiernię i hamernię, założyła tu drukarnię wydającą hebrajskie księgi. Był to jeden z największych zakładów w dziejach Józefowa, dzięki któremu utrzymywała się więcej niż połowa mieszkańców miasta. Drukarnia zakończyła swą działalność w 2 pół. XIX w., nie wytrzymując konkurencji i restrykcyjnych działań cenzury rosyjskiej. W 1827 r. miasto liczyło 133 domy (z czego 15 murowanych). Utworzono także dom dla starców. Rynek otaczała drewniana zabudowa podcieniowa, mieściło się tu wiele kramów.
Okolice Józefowa były miejscem walk podczas powstania w 1863 r. i w czasie II wojny światowej. Po miejscach bitew oprowadza szlak „ziemi józefowskiej” znakowany kolorem zielonym. W dniu 8 IV 1863 r., po przekroczeniu granicy w okolicy Tarnogrodu, swój obóz w lasach położonych na płd. od Józefowa (pomiędzy rzekami Tanwią i Studzienką) rozbił oddział Marcina „Lelewela” Borelowskiego liczący 260 ludzi. Jego adiutantem był poeta Mieczysław Romanowski (w józefowskiej szkole podstawowej znajduje się izba jego pamięci). Między Żukową a Zamchem, w dniu 16 IV 1863 r., doszło do potyczki z oddziałem rosyjskim, lecz wobec przewagi nieprzyjaciela powstańcy wycofali się. Nowy obóz został założony opodal Józefowa, w lesie „Dębowce” wśród wzgórz. „Lelewel” trzymał się blisko granicy, bowiem czekał na oddział gen. Jeziorańskiego, z którym miał współdziałać. Niestety, 24 IV 1863 r. dochodzi tu do bitwy z Moskalami, których siły były znacznie większe (4 kompanie piechoty, sotnia Kozaków i szwadron dragonów). Romanowski, wraz z ochotniczą osłoną (70 osób, ocalało 13) został odcięty od głównego oddziału i znalazł się na odkrytym terenie bagiennym. Tam podczas walki dosięgła go śmierć, poległ także komisarz wojskowy Gustaw Wasilewski (mieszkańcy Józefowa pochowali 28 poległych w bitwie powstańców we wspólnej mogile). Jedynie część dowodzonych przez „Lelewela” powstańców dołączyła do oddziału gen. Jeziorańskiego, który przekroczył granicę 28 kwietnia. Nieco później, 3 VIII 1863 r., pod pobliską Pardysówką zwycięską potyczkę stoczyły oddziały „Lelewela” Borelowskiego i Ćwieka-Cieszkowskiego.
Po powstaniu styczniowym, w 1870 r., Józefów traci prawa miejskie. W 1886 r. wzniesiony zostaje nowy kościół, z dwoma wieżami, który przetrwł do współczesnych czasów. W 1921 r. mieszkały tu 1344 osoby, w tym 1050 Żydów.
W okresie II wojny światowej Józefów był dużym ośrodkiem ruchu oporu. Stąd pochodził jeden z legendarnych na Zamojszczyźnie dowódców AK – Konrad Bartoszewski „Wir”. W 1942 roku Niemcy wymordowali niemal wszystkich Żydów. Największa masakra miała miejsce 13 VII 1942 r., gdy na Winiarczykowej Górze rozstrzelano ponad 1500 osób. Później nastąpił czas pacyfikacji ludności polskiej. Dnia l VI 1943 r. Józefów został otoczony kordonem, ludność spędzono na przykościelny cmentarz. Do egzekucji jednak nie doszło. Zapobiegł jej brawurowy atak partyzantów, który doprowadził do wyparcia Niemców. W walce brały udział oddziały: AK Hieronima Miąca „Korsarza”, BCh Antoniego Wróbla „Burzy” i partyzantki radzieckiej Umera Achmolły Atamanowa „Miszki Tatara” (zginął podczas tej akcji). Później mówiło się nawet o „Rzeczypospolitej Józefowskiej”. Okresowo nie było tu bowiem ani niemieckiej żandarmerii, ani policji, ani nawet władz gminnych.
Okres powojenny to czas powolnej odbudowy. Szczególną rolę odegrało tu utworzenie wytwórni prefabrykowanych elementów w pobliskim Długim Kącie. Ok. 1965 r. zlikwidowano ostatni dom kryty słomianą strzechą. W 1978 r. gmina Józefów została odznaczona Krzyżem Grunwaldu III klasy, a pobliska Pardysówka Krzyżem Walecznych. Od stycznia 1988 r. Józefów ponownie jest miastem, którego herbem jest św. Józef w błękitnych szatach ze złotą aureolą i srebrną lilią w dłoni, stojący na błękitnym obłoku, na którym umieszczone są trzy włócznie (herb Zamoyskich – Jelita).